- Dzień: Warm Up Day
- SCENA: Park Stage
- Gatunek: groove metal, metal alternatywny, rapcore, thrash metal
- Kraj pochodzenia: Stany Zjednoczone
Brutalność ulicznego życia, przerażające sceny z rzeczywistości w USA, a do tego crossover w najczystszej postaci – przeplatanka rapu, metalu oraz hardcore’u. Body Count to już legenda i jeden z tych zespołów, które udowadniały, że lata 90. nie były dla zamkniętych ludzi. Trzy krążki grupy nieźle namieszały w ostatniej dekadzie XXI, ale mimo licznych trudów (trzech z siedmiu oryginalnych członków formacji umarło) reaktywowali się i wciąż szatkują słuchaczy. Ice-T i załoga wciąż na rejonie.
Historia:
Body Count powstało w 1990 r. w Los Angeles. Ice-T – wówczas już uznany w świecie hip-hopu – postanowił połączyć siły z przyjacielem, Erniem C, z którym dzielił zamiłowanie do ciężkiej muzyki. Grupa nie musiała czekać na popularność zbyt długo. W 1991 r. została przedstawiona światu na kultowym już festiwalu Lollapalooza, gdzie Ice-T zaprezentował set połowicznie złożony z solowych utworów, a połowicznie z Body Count. To zasiało ziarno, a dalej nastąpił efekt kuli śnieżnej. Jeszcze przed premierą debiutanckiego albumu (zatytułowanego po prostu nazwą kapeli) wiele kontrowersji wywołał kawałek „Cop Killer”, będący krytyką policjantów nadużywających swojej władzy z USA. Ostatecznie piosenka, mimo że klasyczna aż do dziś, nie trafiła na krążek, bo odciągała uwagę od reszty jego zawartości. Tym niemniej album przyjął się świetnie i zdobył złotą płytę w Stanach Zjednoczonych oraz w Niemczech. Kolejne dwa materiały w zespołu w latach 90. również zebrały sporo przychylnych głosów, ale kariera Body Count stawała się coraz bardziej chybotliwa. Na przestrzeni niespełna dekady trzech członków grupy zmarło, a po wydaniu „Murder 4 Hire” w 2006 r. Ice-T i Ernie C zadecydowali, że muszą zrobić sobie przerwę. W 2014 r. Body Count wróciło z bardzo dobrze odebraną płytą „Manslaughter” i od tamtej pory działa intensywnie. W 2020 r. zgarnęli nagrodę Grammy za utwór „Bum-Rush”. Nadciągajaca, ósma już płyta formacji – zatytułowana „Merciless” – będzie mieć premierę najprawdopodobniej w 2024 r, a ostatnim pełnoprawnym tytułem w dyskografii pozostaje „Carnivore” z 2020 r.
Dyskografia:
Pełne albumy:
Body Count, 1992
Born Dead, 1994
Violent Demise: The Last Days, 1997
Murder 4 Hire, 2006
Manslaughter, 2014
Bloodlust, 2017
Carnivore, 2020
EP-ki:
The Radio EP, 1992
Clean Mixes, 1997
Single:
Cop Killer, 1992
There Goes the Neighborhood, 1992
The Winner Loses / K.K.K. Bitch / There Goes the Neighborhood, 1992
Hey Joe, 1993
Born Dead, 1994
Necessary Evil, 1994
I Used to Love Her, 1997
The Gears of War, 2011
Carnivore, 2019
Bum-Rush, 2019